Aparat Kippa to urządzenie, które pozwala uzyskać gazy. Jest szeroko stosowany w różnych badaniach laboratoryjnych, aw laboratoriach chemicy wolą używać butli jako źródeł gazów. Jest to wygodniejsze i bezpieczniejsze, ponieważ w przypadku nieprawidłowego użytkowania urządzenia Kipp istnieje możliwość wybuchu podczas wytwarzania wodoru i gazów palnych.
Jak to działa?
Aparat Kippa działa według prostego schematu, na przykład, jeśli potrzebujesz uzyskać wodór. Na dnie średniej wielkości zbiornika umieszczana jest siatka z granulkami cynku. Wlewa się do niego kwas solny lub siarkowy. Jeśli kurek na rurze spalinowej jest zamknięty, kwas znajdzie się w górnym lejku i dolnym zbiorniku. Po otwarciu kranu kwas zaczyna wypływać z lejka i wypełniać dolną część drugiego zbiornika. W wyniku reakcji z cynkiem uwalniany jest wodór. Taki eksperyment często przeprowadza się na lekcji chemii. Po zakończeniu eksperymentu zawór zostaje odpowiednio zamknięty, wodór nie opuszcza już aparatu.
Z czego jest zrobione?
Nowoczesny aparat Kippa składa się z dwóch zbiorników o równej objętości z tworzywa sztucznegorurka, która wchodzi w szyjkę butelki. Jest obustronnie uszczelniony plastikowymi korkami, co zapewnia szczelność. Górna część tuby wyposażona jest w wklejoną złączkę, za pomocą której można usunąć dwutlenek węgla. Jeszcze niżej tuba posiada zakrętkę do butelki, a szczelność uzyskuje się dzięki zastosowaniu specjalnego gumowego lub silikonowego pierścienia. Wykonano szerokie wycięcie pod korkiem, gdzie ładowana jest kreda lub wapień. Aby kwas i te substancje dobrze współdziałały, rurka jest perforowana otworami, które zapewniają swobodny kontakt substancji. Do neutralizacji oparów kwasu w spalinach potrzebna jest kolejna rurka przechodząca przez oba korki.
Jak pozyskać dwutlenek węgla?
Aparat Kippa jest często używany do dostarczania CO2., a także do produkcji dwutlenku węgla. W tym celu używa się tylko kredy i kwasu octowego. Kreda powinna mieć postać kawałków, a nie kurzu. Aparat powinien być wypełniony słabym roztworem kwasu octowego, kreda jest ładowana od góry do tuby, po czym sama tubka jest wkładana do butelki. W ten sposób uwalniany jest CO2. Jest odprowadzany przez armaturę, po czym przechodzi przez roztwór sody i jest podawany do akwarium. Na wylocie rury można zainstalować zawór zwrotny. Oznacza to, że aparat Kippa działa w taki sposób, aby stale utrzymywać stałe ciśnienie gazu, które również zależy od głębokości zanurzenia w zbiorniku rozpylacza.
Gdzie to znaleźć?
Wielu rzemieślników woli montować to urządzenie własnymi rękami, więcco więcej, nie jest to takie trudne, jak się wydaje. Jednocześnie w sklepach sprzedawany jest specjalny aparat Kippa do akwarium, za pomocą którego wytwarzany jest dwutlenek węgla, a ciśnienie jest utrzymywane na automatycznym poziomie. Najprostszy model urządzenia zawiera dwie wtyczki z końcówkami, manometr, igłową przepustnicę powietrza oraz rurki akrylowe.
Szybkość reakcji chemicznej będzie zależeć od ilości wapnia zawartego w kredzie lub wapieniu, jego gęstości i porowatości. Dlatego w pierwszej kolejności należy dobrać stężenie kwasu dla małej objętości wody: gaz powinien być uwalniany w niewielkiej ilości, ale nie powinno się pienić ani bulgotać. Jeśli reakcja jest powolna i nie powstaje wymagana ilość gazu, warto zmontować urządzenie i użyć większych butli. Nie należy jednak zwiększać stężenia kwasu, ponieważ w rezultacie może on zostać zbyt szybko zneutralizowany.
Ogólnie rzecz biorąc, urządzenie jest niedrogie, ponieważ odczynniki w postaci kredy i kwasu są dość tanie. A samo urządzenie jest bardzo proste. Jedyny problem może pojawić się przy montażu - musi być wykonany ostrożnie i starannie, aby uzyskać niezawodne i szczelne połączenie.